Cinema program "2012" in Warszawa
No showtimes for
movie
"2012"
for today
Choose other date from the calendar above.
Runtime: 158 min.
Production: Kanada, USA , 2009
Release Date: 11 November 2009
Distribution: UIP
Directed by: Roland Emmerich
Cast: John Cusack, Amanda Peet, Thandie Newton
Wieki temu Majowie pozostawili nam swój kalendarz, na którym widnieje dokładna końcowa data. Astrolodzy już to odkryli, numerolodzy znaleźli na to wzory, geolodzy twierdzą, że Ziemia spóźnia się w swoim obrocie i nawet rządowi naukowcy nie są w stanie temu zaprzeczyć – w 2012 roku Ziemię czeka kataklizm na niespotykaną skalę. Przepowiednia, która rozpoczęła swój żywot za czasów Majów została już udokumentowana, przedyskutowana i zbadana.
W roku 2012 będziemy wiedzieć - zostaliśmy ostrzeżeni.
Your comments
Dno. Z ekranu ściaka więcej łez i lukru niż gruzu i pyłu wulkanicznego. Poza tym film chyba jest częściowo sponsorowany przez kancelarię prezydenta USA. Obrzydwiwa dawka patriotycznego patosu i promocji wartości rodzinnych. Prezydent jak dobry kapitan idzie na dno ze tonącym okrętem. Konkubent, chociaż lubiany przez dzieci swojej dziewczyny zostaje zmielony w trybach mechanizmu włazu do arki. I tak niczyn nie zagrożona rodzina znowu jest razem. Ochyda.
Zwiastun - to jedyna dobra rzecz w tym filmie, zobaczyć zwiastun i wystarczy. Cała reszta to totalne dno , to tak jakby zapakować krowie łajno(może i zdrowe i odpowiednio efektowne jak wulkaniczna lawa) w złote opakowanie i twierdzić , że to Ferrero Roche. To przykre, czekamy tyle czasu i okazuje się, STRATA CZASU
Czytam komentarze i
przeleciał mnie strach. Czy
ludzie są aż tak głupi ,zeby od
filmu katastroficznego oczekiwać
pięknej, wzruszającej
fabuły,doskonałych dialogów itp
?
Panowie i Panie taki film
ma bawić i dostarczyc
przyzwoitych wrazeń wizualnych
.
Nie wiem na jakim filmie była tutaj wiekszosc z Was ale napewno nie był to film 2012.Bo jak mozna pisac takie bzdury ze w filmie jest mało efektow specjalnych jak na 3h 1,5 h to sa efekty!i to nie sa efekty w stylu dotychczasowych armagedonow,terminatorów,obcych bo od dawna ,,wielcy holywood,, brali sie za filmy o zagładzie ziemi lecz marnie im to wychodziło.Jestem fanem kina katastroficznego i SF i naprawde dla mnie film jest genialny,trwa 3h ale cały czas cos sie dzieje .Jak mozna pisac takie bzdury ze nie ma efektow,jest ich jak na lekarstwo...Zapadajace sie całe miasta,wybuchy wulkanow,przesuniecia płyt tektonicznych,tsunami,zapadajace sie całe kontynenty......a to wszystko bardzo delikatnie przyprawione szczypta humoru(tekst ruskiego boksera miliardera).Bardzo przemyslany watek i w emocjach ale jasno wytłumaczony dlaczego mozna uratowac tyle a nie wiecej osob,lecz potem sie okazuje ze jednak mozna wiecej.Ale wazne ze ,,głowy,, tego siwta cos mówia jakos logicznie staraja sie to tłumaczyc!Sa emocje ale jest tez dialog a nie strzelanie do kogo sie chce .Jezeli kilka osob ktore tutaj pisza ze scena z pieskiem była załosna nie rozumie kompletnie co rezyser chcial ta scena przekazac to bez komentarza:)jak dla mnie w filmie jest wszystko-rewelacyjna akcja,mistrzostwo swiata jezeli chodzi o efekty specjalne,szczypta humoru i to co najwazniejsze ,ZE TRZEBA KONCA SWIATA ZEBY LUDZIE W KONCU POWIEDZIELI SOBIE KOCHAM CIE !Ojciec dzwoni do syna bo nie rozmawili ze soba poł zycia,ojciec prosi o przebaczenie corke,młody chłopak mowi kobiecie ze ja kocha .....ok ktos powie dobra dobra amerykanskie duperele.Nie nie amarykanskie tylko nasze wspolne i o jakie ,,nie duperele,, chodzi w zyciu jak wlasnie nie o te!Polecam
Najgorszy film jaki zdołałem
zmęczyć do końca....3h - jestem
twardzielem ;)
Szmira wyprodukowana za
duże pieniądze.
Zdecydowanie nie
polecam.
PLUS:
Jeden z lepszych filmów
katastroficznych ze względu na
monumentalne efekty (fale
tsunami wdzierają się między
szczyty himalajów) i wartką
akcję (ogląda się z zapartym
tchem a bohaterowie permanentnie
pakują się w tarapaty).
MINUS:
Wyświechtana fabuła -
rozwiedziony ojciec w obliczu
katastrofy ratuje swoją rodzinę
przed zagładą (o tym, że jest
skłócony ze swoim dzieckiem,
chyba już nie muszę
wspominać?).
Film słabiutki. Naszpikowany efektami do bólu specjalnymi (oprócz których nie ma w zasadzie nic), patetyczny, przewidywalny, a komputerowe cuda szybko zaczynają nudzić.
Największa szmira jak mogą amerykanie nakręcić, tak pompatycznych bałwanów jak ci z Hollywood, można była znaleźć za czasów epoki socjalistycznego sukcesu towarzysza Gierka
hmmm... dokładnie to czego się spodziewałem - czyli kupsztal z dobrymi efektami. Ale Amerykanie i tak będą piszczeć w kinie :-)
Heh , dawno tak się nie
uśmiałe... e znaczy bałem ! na
prawdę świetna kome... świetny
dramat znaczy ! Ciągle jakaś
pękająca ziemie , pęknięcia
ziemi gonią głównych bohaterów
którzy uciekają w zawsze
ostatniej chwili , potem jadą
limuzyną wszytko się wali a nasi
bohaterowie co kilka sekund
unikają śmierci o włos i tak
przez resztę filmu . A AN-225
latający pomiędzy budynkami
doprowadził mnie do łez :D
OGÓLNIE ŻENUA !
Chociaż poszedł bym na ten
film drugi raz gdyby był w 3D !
pozdrawiam.
efekty super, fabuła przeciętna i przewidywalna ale dobrze się oglądało go i nawet się nie dłużył pomimo tego że trwał prawie 3h. można obejrzeć ale bez szału - 6/10
Żenująca fabuła. Odradzam.
TOTALNE DNO!!!
Jestem wściekły, że
zmarnowałem prawie 3 godziny z
życiorysu i 23 złote. Efekty w
porządku, z tym że w sumie może
się ich z 20 minut zbierze -
wszystkie są zresztą w skrócie w
zajawkach. Niestety, autorzy
zamiast na efekty postawili na
fabułę - a to niestety w tym
gniocie KATASTROFA! Bzdura goni
bzdurę, niedorzeczności osiągają
poziom śmieszności, a całość
jest miksem najbardziej
wyświechtanych kalek i schematów
z "holiłódzkich" produkcji - i,
co jeszcze gorsze, z poprzednich
popłuczyn Emmericha. Trzymać się
od kina z daleko - i nie dać się
zwieść trailerom!!!
Byłam wczoraj na premierze.
Powiem szczerze,ze spodziewałam
się czegos lepszego. Miałam
nadzieje,ze będzie więcej
efektów. Faktycznie niektóre
momenty były komiczne , wręcz
durne. Szczególnie
blondynka,która ratowała psa
zamiast siebie .
No i film mogli zakończyć
innym zdaniem niz : ,, nie nosze
już pielucho-majtek,, :-/ .
Warto zobaczyć !!! Zero do stracenia...
Film naprawdę świetny!:) Warto go zobaczyć:)
poszedlem na premere bo myslalem z bedzie warto..... powiem wam szczerze ze straszna hałtura, nudny momentm do przesady, fabuła totalnie wzieta z innych katastroficznyh filmow, jedynie efekty sa godne uwagi bo dosc ciekawie zrobione ale ogolnie film oceniam marnie. jest kilka smisznych scen szczegolnie z ruskiem kto byl to wie kto nie byl a pojdze to samsie dowie :)
Stanowczo za mało efektów !
Te statki to cienizna
....myślałem ze będą chociaż
latać ...;(
Na końcu zamiast dawać
dyrdymały w stylu : łapanie
pieska ,odwiązywanie linki co
zatrzymała kolosalny mechanizm
metalowy który przed chwilą
zmielił całego gościa jak czipsa
albo arka sie rozwala o góre a
wszyscy czekaja czy jeden klient
wypłynie czy nie ..z dziury
.....to puscili by np . jak
wyglada ta nowa ziemia i
początki jakiegoś urządzania
..
Film powiela najgorsze schematy z superprodukcji katastroficznych: bliski koniec, rozpadająca się rodzina głównego bohatera która oczywiście cudem wychodzi cało z opresji i to cementuje związek z powrotem..., są źli i dobrzy i oczywiście dobro zwycięża. Niewinny piesek przeżyje ale dziwka musi utonąć... Efekty na poziomie Pojutrze, Dnia Niepodległości czy Armagedonu tyle że na cały film było ich z 10 minut. Reszta to wydumane paplanie z flagą USA i wzruszającą muzyką z przewagą smyczków w tle... Amerykańskie do porzygania i przewidywalne od początku. Nie muszę dodawać że wszystko się udaje w ostatniej chwili bo to oczywiste ale zdradzę wam coś - w 2012 prezydent USA będzie czarny;-)
kupa na maxa!!Efekty niezłe ale fabuła o matko film klasy C.