świetny film,trzymający w napięciu,zaskakujący,bardzo dobra gra.

Mam mieszane uczucia.
Film niby w prządku, ale... Przez pierwszą połowę filmu miałam wrażenie, że jest on o niczym, prowadzi donikąd. Potem nastąpił zwrot w akcji, ale, niestety, zaskoczenia nie było, fabuła dość przewidywalna.
Niestety, o bracie Bena Afflecka też wiele dobrego powiedzieć nie mogę. Nie mam zastrzeżeń do samej gry, ale do... wymowy. Casey Affleck ma tak fatalną dykcję, że zawód aktora nie jest dla niego - trudno było cokolwiek z tego jego mamrotania zrozumieć.

Dodatkowo - ostrzeżenie dla osób spodziewających się Morgana Freemana w filmie: niestety, ale umieszczanie tego aktora na pierwszym miejscu w obsadzie to jakaś pomyłka! Film kręci się wokół Afflecka, Monaghan i Harrisa - Freeman pojawia się w roli nawet nie drugo, ale wręcz trzecioplanowej! Widoczny jest na ekranie w zaledwie trzech krótkich scenach! Stąd reklamowanie tego filmu jego nazwiskiem, to wręcz porażka!

Dobre kino. Zaskakujący jest zwłaszcza fakt, że za kamerą stoi Ben Affleck. Udany debiut reżyserski. Dobra rola brata Casey'a.