repertuary.pl
Film

Rekonstrukcja

Reconstruction
Reżyseria: Christoffer Boe

Repertuar filmu "Rekonstrukcja" w Warszawie

Brak repertuaru dla filmu "Rekonstrukcja" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Rekonstrukcja
Tytuł oryginalny: Reconstruction
Czas trwania: 91 min.
Produkcja: Dania , 2003
Premiera: 1 kwietnia 2005
Dystrybutor filmu: Tantra

Reżyseria: Christoffer Boe
Obsada: Nikolaj Lie Kaas, Maria Bonnevie, Krister Henriksson

Pewnej nocy Alex (Nikolai Lie Kaas), młody fotograf, wracając do domu ze swoją dziewczyną Simone (Marie Bonnevie) spostrzega na stacji metra Aimee (graną również przez Marie Bonnevie). Oczarowany jej osobą zostawia Simone bez słowa wyjaśnienia i rusza za Aimee. Ta prowadzi go ulicami do baru, gdzie rozpoczynają rozmowę w tak naturalny sposób, jakby znali się od lat. Nie wiemy, czy spotykają się po raz pierwszy i czy w ogóle się znają. Narrator wyjaśnia nam, że nie jest to początek ich historii, ale kiedy film skacze w czasie raz do przodu, a raz wstecz, wydaje się, że każde ich spotkanie jest pierwszym – jakby opowieść o ich miłości była “rekonstruowana” dla naszej rozrywki.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1853 razy. | Oceń film

Wasze opinie

margoth 9. lutego 2009, 1:11

...wcale zwykłe spotkania, zupełnie nie kipiące treścią rozmowy a historia wielu możliwych uwikłań miłosnych opowiedziane dzięki świetnej reżyserii, zdjęciom i montażu. film ogląda się co najmniej z zaciekawieniem i uwagą...mnie podobał się bardzo! muzyka również bardzo sympatyczna: samuel barber i cole porter. polecam!

Dezel 27. września 2008, 23:37

Rewelacja, trzeba koniecznie zobaczyć!

darkie 9. września 2007, 10:26

mój ulubiony film. -konstrukcja. re-
najlepszy film jaki widziałam. byłam na nim trzy razy w kinie i znow ide jutro

anka 15. stycznia 2007, 16:44

magiczny
Film jest niesamowity - po prostu magiczny - z wolna z nieuporządkowanych i wydaje się - chaotycznych scen - układanka zaczyna pasować, by w koncowej części znów dążyć do zamętu. Finał jest zaskakujący i na szczęscie udało się uniknąc banału. Mistrzostwo!!! Zresztą kwintesencją filmu jest przecież "To tylko film. Konstrukcja. Ale i tak boli."

fanka 11. marca 2006, 16:45

super tylko go jeszcze nie widziałam:)>
super tylko go jeszcze nie widziałam:)>

Bruul 7. grudnia 2005, 15:44

Koniecznie trzeba zobaczyć
Super klimat i wspaniałe zdjęcia, do tego interesująca (re)konstrukcja oraz finał! Szczególnie polecam, to jeden z tych fimów, które po latach (ja po dwóch) wciąż się pamięta!

kocie 29. listopada 2005, 14:16

...
film jest ciekawy konstrukcja wymaga myslenia a nie bezczynnego gapienia sie w ekram polecam tym ktorzy lubia byc zaskakiwani i nie sa nastawieni tylko na konsumpcje obrazu ale tez na trawienie

tmago 22. listopada 2005, 17:48

warto.
wspaniała atmosfera.

emilio 22. sierpnia 2005, 21:03

Polecam.
Ciekawy film. Jeśli ktoś lubi fabułe niedopowiedzianą to bardzo polecam. Film o historii miłosnej która zostawia wiele dróg interpretacji.

Dragonnfly 21. sierpnia 2005, 0:50

Mieszane uczucia...generalnie dobry
przez pierwsze 15 min. oglądałam bardzo uważnie, nie chcąc zatracić wątku i w ogóle w sposób jak najpełniejszy przeżyć ten film. Przez nastęny kawał czasu, jakaś ponad połowa, z powodów nie do końca dla mnie jasnych zrobilo mi się mdło i ściskało mnie w żołądku. Może dlatego, że prowadzenie filmu było tak przewrotne jak na kolejce górskiej i mimo, że nie po raz pierwszy oglądam filmy w których posłużono się takim zabiegiem montażowym i taką konstrukcją filmu ('konstrukcja' to bardzo trafne słowo dla tego filmu). I chociaż generalnie pomysł był świetny, to wielu rzeczy nie uzasadniono (bo rozumiem, że nie wszystko musi być dopowiedziane). Dopiero na ostatnie 15 minut ból, który trzymał mój żołądek przeszedł do gardła, żeby uzmysłowić mi, może nie aż wzruszenie, ale napewno odczuwanie z postacią. Kilka scen było naprawdę magicznych, zwłaszcza ostatnie. Muzyka (skądś ją znam) świetnie dobrana. Szkoda tylko, że właśnie ten film puszczono podczas nocy filmowej w arsie jako ostatni. Niewiele osób miało jeszcze siłe myśleć i skończyło sie to sporadycznym chrapaniem z sali... cóż, o 4:30 nad ranem...

amiku 18. sierpnia 2005, 16:04

fantastyczny
fantastyczny, cudny, zahipnowtyzowal mnie... polecam

ewa 6. lipca 2005, 21:00

film niezwykły pokazujący miłość w sposób niekonwencjonalny

pamel 22. kwietnia 2005, 16:13

To nie spiderman
To nie spiderman. Tu trzeba troche wysilic szare komorki. Polecam!

willy 31. marca 2005, 12:16

taaa... moze bys tak wczesniej ogladnela...
... zanim wyrazisz swoja opinie na temat filmu?
opinia to cos takiego co wyrazasz na podstawie przemyslen na temat czegos o czym masz pojecie...

cygan 10. marca 2005, 20:46

taa napewno zrozumiem
skacze w czasie zeby nas zabawic ;d napewno wiec zrozyumiem caly sens i wogole ;p ale mopze byc ciekawei...moze niebede musiala siegac do internetu by zrozumiec tresc filmu tak jak to bylo po ogladnieciu "co sie stalo na muncholand drajw" czy cos takiego:p

Dodaj nowy komentarz Rekonstrukcja

Twoja opinia o filmie: