repertuary.pl
Film

Miłość i inne nieszczęścia

Love and Other Disasters
Reżyseria: Alek Keshishian

Repertuar filmu "Miłość i inne nieszczęścia" w Warszawie

Brak repertuaru dla filmu "Miłość i inne nieszczęścia" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Miłość i inne nieszczęścia
Tytuł oryginalny: Love and Other Disasters
Czas trwania: 90 min.
Produkcja: Francja / Wlk. Brytania / USA , 2006
Premiera: 20 lipca 2007
Dystrybutor filmu: Monolith

Reżyseria: Alek Keshishian
Obsada: Brittany Murphy, Matthew Rhys, Samantha Bloom, Santiago Cabrera

Emily Jackson – dla znajomych „Jacks” – to przebojowa Amerykanka, która błyskawicznie robi karierę w brytyjskim wydaniu magazynu Vogue. Jej żywiołowy temperament i wielkieserce zjednuje jej wszystkich pracowników redakcji. Życie osobiste Jacks również obfituje w sukcesy. Jacks jest mistrzynią swatania swoich bliskich: współlokatora-geja Petera i Talluli, zakręconej przyjaciółki, która mężczyzn zmienia jak rękawiczki. Czy porządkując życie innym, Jacks rozpozna prawdziwą miłość, gdy ta zapuka do jej drzwi?


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1529 razy. | Oceń film

Wasze opinie

ina 27. stycznia 2010, 18:04

jeden z lepszych filmów jakie widziałam. lekka, przyjemna komedia napewno nie dla homofobów. świetnie urządzone wnętrza mieszkań, piękny makijaż głównej bohaterki, fajne ciuchy. idealny na babski wieczór. bardzo oryginalny. oby więcej takich powstawało (:

maalakia 4. września 2007, 15:52

słabiutko
Główna aktorka usilnie wystylizowana na Audrey Hepburn, ledwie zauważalny pastisz innych gatunków i filmów. No mierne to, a nudne jak diabli.

niulka_ 16. sierpnia 2007, 18:23

tragedia
tragedia.. byłyśmy z koleżanką jedyne 30 minut w kinie.. zupełnie bez sensowny film! NIE POLECAM!

wacioR 30. lipca 2007, 13:45

Wyszliśmy po 20 minutach
Resztę wieczoru spędziliśmy z przyjaciółmi przy butelce wina.
Dobre i naturalne, w przeciwieństwie do sztucznego filmu, prezentowanych postaci i ich problemów, które wymuszały nikły szmerek śmieszku na widowni. Może perypetie sercowe homoseksualisty i zaangażowanie się całej hordy świrów ze świata mody wydaje się komuś wesołe. Podobnie jak odmienianie słów seks i gej przez wszystkie przypadki, ale dla nas takie najwyraźniej nie było. Miałem wrażenie że pozostałym widzom szkoda było wydanych pieniędzy i chcieli oglądnąć do końca.
Woleliśmy nie ryzykować...
Wino było całkiem dobre (Chardonnay, 2005)

meg 28. lipca 2007, 11:39

Zula stara panna jestes?
j.w

zula 26. lipca 2007, 18:29

Beznadzieja...
...nawet jak na wakacyjną komedię romantyczną, od jakiej nie wymaga się przecież wiele. Film nudny, pretensjonalny, obrzydliwie poprawny politycznie. Do tego naprawdę źle zagrany. Sztuczność i przesada, tak to można najkrócej ująć i nawet uroda głównych bohaterów i szpanerskie otoczenie, w jakim żyją i dzialają, nie poprawia sytuacji.
A na marginesie - myślę, że ekspansja gejów do komedii romantycznej nie wychodzi temu gatunkowi na korzyść, gdyż łamie pewne tradycyjne kody, na których się ten rodzaj filmu opiera.

Marissa 25. lipca 2007, 22:45

super !!! dla mnie film byl bardzo bardzo smieszny... Brittany jak zwykle urocza...
humor sytuacyjny fantastyczny... Polecam na letnie lekkie popludnie

ROTFL 25. lipca 2007, 22:19

DLA MNIE BOMBA!!!! GORACO POLECAM!!!! ;-)
NA FILM POSZŁAM Z MAMĄ I BABCIĄ. MUSZĘ PRZYZNAĆ, ŻE WSZYTSKIE SIKAŁYŚMY ZE ŚMIECHU (CHOC REPREZENTUJEMY 3 POKOLENIA :)) A WIĘC SPOKOJNIE MOGĘ POLECIĆ TEN FILM WSZYSTKIM !!!!

WW 25. lipca 2007, 14:01

tragedia
Komedia na której ciężko sie zaśmiać bo nie ma z czego... scenariusz płytki, dialogi mało błyskotliwe. Pomyłka ...

cidem 21. lipca 2007, 0:09

symaptyczny
przyjemnie sie oglada choc proba powtorzenia sukcesu 4 weseli i pogrzebu niestety nie powiodla sie - nie wystarczy ich skrzyzowac z bridgit jones i notting hill. porwane watki nie tworza spojniej calosci - jedyne co ratuje to brytjski humorek ( ze szypta absurdu) zarowno werbalny jak i sytuacyjny.. ogolnie w wakayjnym zalewie tandety jest to na pewno cos co sie pozytywnie wyroznia dlatego polecam

freedom4monkeys 20. lipca 2007, 1:25

oh shit
trailer najgorszy jaki widzialem w zyciu, ile on kosztowal 10 dolarow ? taka zapowiedz nie wrozy nic dobrego ..szkoda mojej kasy.

nouriss 19. lipca 2007, 11:03

NIE POLECAM!!!
bylam juz na nim we Francji ze 2 miesiace temu bo tam wyszedl wczesniej i szczerze nie zaplacilabym jeszcze raz tych 13 zlotych czy ile tam!!nie warto!!Reklamuja ze niby cos w rodzaju Diabel ubiera sie u Prady albo Nothing hill!!JASNE, nie ma w nim ani jednego smiesznego dialogu film bardzo slaby i serio nie polecam!!!

Dodaj nowy komentarz Miłość i inne nieszczęścia

Twoja opinia o filmie: