repertuary.pl
Film

Rocky Balboa


Reżyseria: Sylvester Stallone

Repertuar filmu "Rocky Balboa" w Warszawie

Brak repertuaru dla filmu "Rocky Balboa" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Rocky Balboa

Czas trwania: 102 min.
Produkcja: USA , 2006
Premiera: 9 marca 2007
Dystrybutor filmu: CinePix

Reżyseria: Sylvester Stallone
Obsada: Sylvester Stallone, Milo Ventimiglia, Burt Young

Sylvester Stallone powraca w roli, która przyniosła mu światową sławę - boksera, który po latach wraca na ring, by stoczyć swą ostatnią walkę. W pozostałych rolach: Burt Young ("Chinatown") i Milo Ventimiglia (serial TV "Kochane kłopoty").


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1555 razy. | Oceń film

Trailer filmu: Rocky Balboa

Wasze opinie

fanka:) 13. października 2013, 14:56

kocham wszystkie części Rockiego!!! Wiem że pewnie większość ludzi uważa że to głupie ale tak jest i już:) Pozdrawiam innych fanów!!!

wejsik 25. grudnia 2008, 10:55

Mi się podoba każda część Rockyego. Ta była inna, nie tak jak poprzednie. Warto obejrzeć ;) Ale i tak najlepsza jest Rocky III ;p

Łukaszeq 27. kwietnia 2007, 10:47

Zaj.bioza
No to tak... ;] film zaj.bisty, jestem fanem wszysftkich czesci Rockiego. Trzeba przyznac ze byl on troche inny od poprzednich czesci ale i tak mi sie podobal. Jedynym minusem jaki moge zauwazyc w Rockym VI jest zbyt krotko ukazany etap treningow w porownaniu do innych czesci. I jezeli ktos gada ze to glupie bo rombia sie tylko po ryjach... to ma rację bo o to chodzi w tym filmie i poto go sie oglada zeby zobaczyc jak dostaje wpier*ol a potem wygrywa. No ale oczywiscie kazdy ma swoje zdanie :) POZDRAWIAM

Matrix 10. kwietnia 2007, 5:08

Pierwsza sensowna czesc Rockiego (niestety ostatnia) Zapraszam
Wszystkie poprzednie czesci Rockiego to byly bijatyki bez przesłania, nie dajace nic poza odczuciami wizualnymi. Ta czesci jako pierwsza zawiera w sobie przesłanie, i nie sklada sie wylacznie z walki czy przygotowan do niej. Polecam wszystkim bo to jest dla mnie najlepsza rola Sylwestra, pokazał w niej ze ma w sobie cos poza miesniami.

K9G 9. kwietnia 2007, 13:36

Nudny jak flaki z olejem.
Najgorsza czesc Rocky'iego. 90 % filmu nic sie nie dzieje. Zero akacji, nic, kompletnie nic. Nudny. Walka tez taka prosta, bez tego czegos co bylo w poprzednich czesciach. Prawie caly film to nudy. Polecam ogladac, gdy nie ma juz nic innego :/ 3/10

:D 31. marca 2007, 16:41

Gorąco Polceam
Film bardzo dobry, serdecznie polecam. Wg. mojej oceny był on najlepszy po cześci IV. Dużo wraże..

jezykoznawca 23. marca 2007, 11:10

do pedrosa: człowieku rozumiesz znaczenie słowa trylogia??
trylogia składa się z trzech części a filmów o Rocky'm jest sześć!!!

A co do filmu naprawdę polecam

pedros 22. marca 2007, 7:13

wspaniały, sentymentalny ale zrobiony z dużym smakiem
bardzo dobrze zrealizowany film. jednak dla kogoś kto nigdy nie był fanem Rocky, może być nudny i nieciekawy, ale dla fanów niesamowita gratka. Stallone uniknął tego czego nie unikają często wieloodcinkowe produkcje tzn. kolejne czesci sa czesto polaczone niespojnymi i nielogicznymi watkami, tu sie tego udalo uniknac. wszystko jest naturalne,celowe i spojne. Wspaniale sentymentalne zakonczenie trylogii o wspanialym czlowieku i bokserze. Goraco polecam.

Rocky Balboa for ever 18. marca 2007, 21:57

Swietny naprawde swietny
Wapanialy film naprawde!!!
Polecam nie takie dno jak inne filmy tego typu.
Do konca nie wiesz jak sie skonczy...
Ten film to cos wiecej niz bez myslna bijatyka...

Bartek 17. marca 2007, 19:11

Bartek
Może dla kogoś to kit, ale wg mnie warto obejrzeć ;)

pawel 17. marca 2007, 13:37

DNO!
Jezu ten film to jakies dno..Kto mu daje 10 punktow??ten fil do 2/3 jest taki ze mozna depresji dostac,smuty i flaki nie polecam!!

Schneider 10. marca 2007, 15:30

Niesamowity film
Inna niz pozostałe czesci Rocky'ego, niesamowite zakonczenie serii. Fakt, ze akcji nie ma zbyt wiele ale tym razem to nie akcja jest najważniejsza. Dla fanow Rocky'ego pozycja obowiazkowa.

W mojej ocenie 10/10... szkoda, ze Sly znow zostal pominiety przy Oscarach !!

Pablo&Rylska 9. marca 2007, 18:34

Fajny filmek na miarę możliwości Stalon'a. A może nawet trochę powyżej?
Przez godzinę czekałem na akcję. Podczas tej godziny było trochę zbyt sentymentalnie, trochę zbyt szablonowo, ale gdzieś tam przemycana była też jakaś prawda o przemijaniu bohaterów. Moja dziewczyna, która płacze z byle powodu nie była w stanie uronić łzy, choć zdawałoby się, że po trochu o to tam chodziło. No ale... Jak przyszło co do czego. Jeśli przeżyło się tą godzinę, można było rozkoszować się akcją, której nie powstydziłby się żaden z poprzednich Rockyyyyy!!! Akcja wciąga tak jak w każdym poprzednim. Więc jeśli byłeś kiedykolwiek fanem Rockiego to nie wydasz pieniędzy na darmo. Stalone stanął na poziomie.

ulotna 8. marca 2007, 19:56

FANTASTYCZNY
Wg mnie film wymiata... i nie moge sie doczekac... gdy zobacze go na WIELKIM EKRANIE!

Medea 7. marca 2007, 16:47

RE:
Czesc Sadick, odpowiedz na Twoje pytanie: film graja juz od dluzszego czasu w Grecji, gdzie teraz mieszkam i pracuje. Pozdro!

oxymoron 4. marca 2007, 23:55

Sadic
Dla Twojej informacji, są pokazy przedpremierowe, testy na reakcje publiczności, przed wprowadzeniem do dystrybucji. W innych krajach filmy sa rozpowszechniane nawet do 6 miesiecy wczesniej niż premiera w kraju nad Wisłą... (u nas można je natomiast dostac jeszcze wczesniej na pirackim DVD: ), a inne nigdy nie docieraja do naszych kin.

sadick 28. lutego 2007, 19:48

ze co?
Medea powiedz mi, a skad znasz reakcje ludzi w kinie, skoro tego filmu jeszcze nie graja??

adler 28. lutego 2007, 11:57

Wielka lipa................nie polecam!!!!
Ten film nie ma nic wspolnego z pozostalymi odcinkami!!!!

Medea 26. lutego 2007, 9:44

PORAZKA
Jesli macie ochote na dobra komedie - prosze bardzo - uwierzcie ze przez 3/4 filmu widownia ryla ze smiechu, przez 1/4 plakala z rozpaczy nad tym co prezentuje film. Sylwester zrobil film ku swojej chwale i byl chyba jedyna osoba, ktora widziala sens w stworzeniu tego gniota. Radze nie wybierac zbyt poznych godzin senasu - zasniecie bowiem na 100% po to by obudzic sie pod koniec na szlachetna walke Sylwestra z synkiem jednego z jego najpowazniejszych przeciwnikow z przeszlosci i zapasc sie w fotel ze wstydu. Film nie ma nic wspolnego z klasa ktorejkolwiek z poprzednich czesci nawet jesli zdarzylo sie ze ktorakolwiek byla slabsza. Pozdrawiam serdecznie!

Dodaj nowy komentarz Rocky Balboa

Twoja opinia o filmie: