repertuary.pl
Film

Factotum


Reżyseria: Bent Hamer

Repertuar filmu "Factotum" w Warszawie

Brak repertuaru dla filmu "Factotum" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Factotum

Czas trwania: 94 min.
Produkcja: USA / Norwegia , 2005
Premiera: 21 października 2005
Dystrybutor filmu: Best Film

Reżyseria: Bent Hamer
Obsada: Matt Dillon, Lili Taylor, Marisa Tomei, Matthew Feeney

Niektórzy nigdy nie świrują. Ale ich życie musi być okropne.
Charles Bukowski

Henry Chinaski (Matt Dillon) to facet, jakim chciałby być każdy mężczyzna. Niepokorny, przystojny, błyskotliwy, uwielbiany przez kobiety i mający szczęście w hazardzie. Jest wolny jak ptak i ma tysiące pomysłów na życie oraz jeden cel nadrzędny – aby zostać pisarzem.

Komedia FACTOTUM jest opowieścią o człowieku, który wszelkie autorytety traktuje z dużym dystansem, zaś na siebie patrzy przez różowe okulary.

Nagrody:
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, Quinzaine des Realisateurs
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Karlowych Warach
Międzynarodowy Festiwal Filmowy Cinemanila
Festiwal Filmowy w Kopenhadze
Międzynarodowy festiwal Filmowy Kosmsorama w Trondheim
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Haugesund
Festiwal Filmów Skandynawskich w Rotterdamie
Warszawski Festiwal Filmowy


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1766 razy. | Oceń film

Wasze opinie

olka 17. lutego 2006, 16:18

czemu nie?
mi sie nawet podobalo. 7/10!

lea 12. grudnia 2005, 21:28

factotum
factotum nie jest najmocniejsza pozycja w prozie bukowskiego-jaka ksiazka taki film

susel 22. listopada 2005, 0:24

raealia?
witam,film moze nie zaskakuje niczym specjalnym, bo na pozor ukazuje to co nas otacza w zyciu codziennym a nawet przed czym czasami uciekamy aby do tego nie dopuscic,dlatego moze wydawac sie nudny choc uwazam ze tak naprawde nie jest.Ukazuje wiele ciekawych i interesujacych zagadnien przed ktorymi kazdy tak w zasadzie staje w zyciu, droga wyborow i niespelnionych marzen, czasami warto odpuscic marzenia i zejsc w realia?ale po co z drugiej strony?czy to znaczy ze to tak naprawde wlasciwa droga?udeptane sciezki bywaja nudne i bezwartosciowe,niezgodne z natura czlowieka.
"..Jeśli chcesz spróbować przejdź całą drogę.
Nie ma drugiego takiego uczucia.
Będziesz samotny z bogami.
A noce spłoną w ogniu.."

owsianka 22. listopada 2005, 0:18

słabizna
Film bardzo, bardzo słaby. To historia bez żadnej akcji, cykl monotematycznych obrazów okraszonych papierosowym dymem i równo odmierzonymi dawkami alkoholu. ODRADZAM!!!

Ewi 10. listopada 2005, 17:37

To chyba jednak nie to...
Nie będę ukrywać, że film mnie specjalnie nie zachwycił, a szkoda, bo może wtedy sprowokowałby mnie do przeczytania czegoś Bukowskiego, a teraz nie wiem czy sięgnę. Chociaż podobno film nawet w jednej setnej nie oddaje tego co niosą ze sobą książki Bukowskiego. Był zwyczajnie nurzący, no i ten wątek z bogaczem i jego trzema panienkami, tak wsadzony od parady nie wiadomo po co i na co? Narracja pierwszoosobowa też nie jest dobra na dłuższą metę, bo nudzi widza, no chyba, że prowadzona jest w zabawny sposób, a tutaj tego humoru było niewiele niestety, dlatego nie rozumiem dlaczego wciska się ten film w kategorię komedii ( Tylko dlatego, że jest tam kilka śmiesznych scen: oklejanie penisa, czy rozmowy z pracodawcami?)Ludzie pomóżcie mi zrozumieć tę produkcję, bo reżysera lubię. "Historie kuchenne" mi się podobały. Byłabym wdzięczna jakby ktoś polecił mi może jednak coś tego pisarza, spróbuję pomęczyć się z tą prozą: gg 2743398

Iglo 1. listopada 2005, 16:12

Film nie tyle daje do myslenia, co do...picia
Ale po Charlsie Bukowskim mozna sie bylo tego spodziewac - w koncu film powstal na podstawie jego powiesci. Mottem filmo wiec mogloby byc haslo: bez picia nie ma zycia, a nawet kobiet.

kaileight 31. października 2005, 9:53

mozna...
film zobaczyc mozna...na pewno skłanai do myslenia...ale bynajmniej nie zgodziłabym sie z ta recenzja...to nie jest komedia, takim facetem NIKT nie chcial by byc...jest zagubionym smutnym facetem ktory topi smutek w alkoholu i dosc przypadkowym seksie...mozna ogladnac ale niekoniecznie...

suru 28. października 2005, 15:38

MASAKRA
LUDZIE NAWET SIE NIE ZASTANAWIAJCIE NAD TYM FILMEM ABSOLUTNE DNO. JAK LUBIE KINO TO MYSLALEM ZE NIE WYSIEDZE NUDA NUDA I JESZCZE RAZ NUDA ODRADZAM BO NAPRAWDE SA LEPSZE PRODUKCJE

_more 22. października 2005, 0:06

_
książka - ciasteczko. trzeba się wybrać do kina...
( mam nadzieję na powtórkę z duetu: 'herr lehmann' i powieści regenra)

alemis 18. października 2005, 13:01

polecam!
nie wydaje mi sie aby zapowiedzi tego filmu byly trafne.:)<-smieje sie z tego jak jestem pewna swej nieomylnosci:). wg mnie Chinaski nie jest osoba, ktora kazdy mezczyzna chcialby byc. i tez nie wydaje mi sie, zeby byl tak wielbiony przez kobiety. rowniez nie pasuje mi okreslenie, ze patrzy na siebie przez rozowe okulary.no i pije duzo i wyglada na niedomytego. a mimo to jest postacia jak najbardziej interesujaca i godna podziwu wg mnie. ja mu zazdroszcze odwagi. bo jest osoba, ktora NIE IDZIE NA ZADNE KOMPROMISY ZE SWIATEM. film wg mnie BARDZO DOBRY i zmuszajacy do myslenia nie tylko nad glownym bohaterem ale i jego zwiazkiem. a do tego wszystkiego jeszcze ogladajac go mozna sie prawdziwie posmiac. i to jest wlasnie niesamowite.

Dodaj nowy komentarz Factotum

Twoja opinia o filmie: