repertuary.pl
Film

Genialny klan

The Royal Tenenbaums
Reżyseria: Wes Anderson

Repertuar filmu "Genialny klan" w Warszawie

Brak repertuaru dla filmu "Genialny klan" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Genialny klan
Tytuł oryginalny: The Royal Tenenbaums
Czas trwania: 109 min.
Produkcja: USA , 2001
Premiera: 22 marca 2002
Dystrybutor filmu: Syrena

Reżyseria: Wes Anderson
Obsada: Gene Hackman, Anjelica Huston, Gwyneth Paltrow, Luke Wilson, Ben Stiller

Royal Tenenbaum (Gene Hackman - "Za linią wroga", "Wróg publiczny") i jego żona Etheline (Anjelica Huston - "Rodzina Addamsów", "Honor Prizzich") wychowali trójkę dzieci, po czym się rozstali. Chas (Ben Stiller - "Sposób na blondynkę", "Zakazany owoc") wcześnie zajął się handlem nieruchomościami, jak nikt inny rozumiał bowiem zasady funkcjonowania międzynarodowego rynku finansowego. Margot (Gwyneth Paltrow - "Zakochany Szekspir", "Płytki facet") została pisarką i w pierwszej klasie liceum za jedną ze swoich sztuk zdobyła prestiżowe stypendium w wysokości 50.000 dolarów. Richie (Luke Wilson - "Legalna blondynka", "Aniołki Charliego") był amerykańskim mistrzem juniorów w tenisie i stał u progu wielkiej kariery sportowej.
Sukces nie przyniósł im jednak szczęścia i spełnienia - dwadzieścia lat później Tenenbaumowie stają w obliczu kryzysu: ojciec, który dawno temu porzucił rodzinę, nieoczekiwanie zjawia się w domu Etheline twierdząc, że jest śmiertelnie chory i nie zostało mu wiele czasu. Prosi ją, by zorganizowała rodzinne spotkanie, chce bowiem przed śmiercią pogodzić się z dziećmi. Czy Tenebaumom uda się przezwyciężyć dzielące ich różnice?


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1424 razy. | Oceń film

Wasze opinie

marc0s 20. kwietnia 2002, 3:30

Bez ładu i składu
Amerykanie zmęczeni hollywoodzkimi super produkcjami lubią czasami poudawać intelektualistów i zachwycają się knotem jakiegoś niezależnego reżysera. Zwłaszcza jeżeli w tym knocie grają sami znani aktorzy a tych w Genialnym Klanie nie brakuje. Jak reżyserowi i producentom udało się zebrać taki doborowy komplecik tego nie mogę pojąć. Szkoda tylko, że wybrali scenariusz, który nigdy nie powinien być napisany. Film podzielony jest na rozdziały tak jak w książce. Teraz krótko streszczę jak jest zbudowany taki rozdział (zasada działania we wszystkich jest taka sama a zainteresowanych oglądaniem tego filmu proszę o nie czytanie). A więc kiedy obraca się kolejna strona książki The Royal Tenenbaums wstęp ma narrator, który krótkim komentarzem zaznacza czego będzie dotyczyć ten rozdział, następnie w wyniku zupełnie idiotycznych sytuacji dochodzi do jakiejś głupiej sceny po której trwają nic nie wnoszące rozmowy bohaterów na temat tego co zaszło, a wszystko to kończy jakaś skoczna piosenka. Możemy przejść do kolejnego epizodu. Można by tak ciągnąć bez końca, ale na szczęście po 100 minutach katorgi głowa rodziny Tennenbaumsów umiera (oops zdradziłem Wam zakończenie, ale on i tak na początku zaznacza, że jest śmiertelnie chory więc idzie się domyśleć, jaki marny go czeka koniec). Niestety gwiazdorska obsada nie pozwala domyśleć się w jakim to marnym filmie zagrała i ja dałem się nabrać nazwiskom na plakacie i poszedłem o kina. Całe szczęście, że w towarzystwie bo miał mnie przynajmniej kto obudzić. Coś mi się gdzieś obiło o uszy, że ten uwłaczający przykład sztuki filmowej był nominowany do Oskara. Ja przyznałbym mu tylko jedną statuetkę dla charakteryzatorki Anjelicy Huston – tak zaniedbanej i zniszczonej kobiety w życiu jeszcze nie widziałem.

KINOMANIAK 4. kwietnia 2002, 14:30

TAKA OBSADA I TAK BEZNADZIEJNY FILM!!!
JUZ DAWNO NIE OGLADALEM BARDZIEJ NUDNEGO-BEZ JAKIEJKOLWIEK FABUŁY FILMU.
ZASTANAWIAM SIE ILE KASY MUSIELI ZGARNAC CZOLOWI AKTORZY,ZEBY WYSTAPIC W TAK DENNYM FILMIE.
TAK JAK WSPOMNIALA MOJA PRZEDMOWCZYNI-JA ROWNIEZ WYTRZYMALEM TYLKO DO POLOWY FILMU.
-------STANOWCZO ODRADZAM-----------

wodnik 2. kwietnia 2002, 18:17

porazka
Absolutnie odradzam film. Totalna kicha. jeszce nigdy tak sie nie wynudziałam. Nie tylko ja. polowa ludzi wyszła w trakcie seansu...i nikt się im nie diziwił. Beznadziejna fabuła, akcji brak. Ani śmieszne, ani tragiczne. Jednym slowam żałosne... Chętnie posłucham innych opinii

Dodaj nowy komentarz Genialny klan

Twoja opinia o filmie: